Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pokrzywa
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
|
Wysłany: Nie 16:01, 08 Mar 2009 Temat postu: Filmy, które nam się podobały |
|
Myślę, że warto założyć temat, w którym będzie można polecić dopiero co obejrzany film bez wywoływania dyskusji na jego temat. Miło by było napisać parę słów na temat filmu i dlaczego go polecamy - wszak nie każdemu musi to samo pasować.
Na początek rzucę niedużą listę filmów, które Pokrzywa najbardziej obecnie sobie ceni:
Leningrad Cowboys go America, film Akiego Kaurismäki. Na początku, cóż, muszę powiedzieć byłam trochę zażenowana humorem filmu, niemniej jednak szybko dałam się porwać temu specyficznemu komizmowi. Coś dla osób, które śmieszy komiks o tyranozaurze nie znoszącym domów.
V for Vendetta - porwało i nie zwróciło, w efekcie na komiks poluję. Bardzo ładny obraz totalitarnego reżimu religijnego w Wielkiej Brytanii, terrorysty V (uwielbiam tę postać), a także, co najpiękniejsze, budynków wybuchających do muzyki klasycznej. Sam film może i mógłby być lepiej zrobiony, ale sam czar postaci V, klimatu... myślę, że warto obejrzeć.
Boy's don't cry, chociaż bohater wydał mi się dość niesympatyczny. Film opowiada autentyczną historię Brandona Teeny, transseksualisty zamordowanego za to, kim był. Poruszający film.
Liczę na odzew kinomaniaków i fanatyków filmowych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pokrzywa dnia Nie 20:57, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vampire
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Nie 20:20, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
D.E.B.S. - mam ogromny sentyment do tegoż filmu. nie jest to żadne dzieło sztuki, nie aspiruje do jakiś niezwykłych nagród, ale jest doskonałą, przyjemną komedią, od pierwszej do ostatniej minuty utrzymuje w dobrym humorze. przynajmniej ja zawsze mam szeroki uśmiech podczas i po oglądaniu.
ahh, i genialna Jordana Brewster! <3
Tajemnica Brokeback Mountain - film mnie zachwycił. gra aktorów na wysokim poziomie, zarówno pierwszo (Heath Ledger, Jake Gyllenhall), jak i drugoplanowych. cudowna muzyka, piękne zdjęcia i przede wszystkim opowiadana historia. polecam, gorąco polecam.
"Homofob zakochany w mężczyźnie."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cheza
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: wiesz?
|
Wysłany: Nie 20:34, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
Slumdog: Milioner z ulicy - Widziałam jakiś czas przed premierą i nagrodzeniem owego filmu oscarami, nie miałam więc jakiś specjalnych oczekiwań. Film mnie nie rozczarował, co więcej, zachwycił mnie świetną muzyką i przedstawieniem historii. Poza tym zdjęcia i gra aktorów genialna.
Balzac i Mała Chinka - Chociaż opis filmu z początku niezbyt mnie zainteresował, to sama historia jak najbardziej. Ponownie spodobały mi się zdjęcia; moją uwagę najbardziej zwróciły relacje głównych bohaterów, które wraz z rozwojem akcji stawały się coraz bardziej pogmatwane. Film bardzo polecam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cheza dnia Nie 20:34, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ww
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 21:21, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
Sweet November - film zachwycił mnie już po pierwszym obejrzeniu. Posiada bardzo oryginalną fabułę. Opowiada o miłości i o tym jak może zmienić człowieka. Ciekawa muzyka nadaje mu niepowtarzalnego charakteru. Świetna gra aktorów. Ostatnie sceny zawsze mnie bardzo wzruszają. Serdecznie polecam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ww dnia Nie 21:21, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pokrzywa
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
|
Wysłany: Nie 21:46, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ah, i Sweet November i Brokeback Mountain uwielbiam. Mraha.
No dobrze, wywodów filmowych ciąg dalszy...
Polecę także:
Manderlay, druga część jakiegoś-tam cyklu filmów, ale pierwszej nie oglądałam, więc nie mogę ustosunkować się do stwierdzenia, że powtarza motywy, sposób ujęcia pierwszej. Mnie się bardzo podobało umieszczenie akcji na mapie - żadnych ścian, żadnych drzwi, żadnego terenu, wszystko jest wielką mapą, po której chodzą ludzie, wszystko dzieje się jakby w próżni. Zakończenie jednak mnie przeraziło, było straszniejsze niż niejeden horror, chociaż być może to tylko moje odczucie. Sam film opowiada o tym, jak bogacz i jego córka trafiają do jednego gospodarstwa, gdzie zostało niewolnictwo. Córka zostaje, by tych ludzi uwolnić i nauczyć demokracji.
The Clearing - sama fabuła pozostawia sporo do życzenia - jakiś facet porywa biznesmena i wiedzie go do swoich zleceniodawców. Tak, to było. Ale na uwagę zasługuje grający porywacza Willem Dafoe, dający jak zwykle popis świetnych umiejętności aktorskich. Z całego filmu przed oczami mam tylko jego postać.
Breakfest on Pluto - czyli historia transwestyty z Irlandii, który, dowiadując się iż został swojej rodzinie podrzucony, a jego ojcem okazuje się ksiądz, postanawia odszukać matkę w Londynie. Ma serię przygód, sam jest osobą dość... specyficzną, może irytować, ale ma w sobie jakąś niewinność. Dopiero jakiś czas po obejrzeniu mogę stwierdzić, iż polecam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pokrzywa dnia Nie 21:47, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|