Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jessi
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: SzpiTal psyChiatryczny
|
Wysłany: Nie 13:50, 21 Maj 2006 Temat postu: By Jessi |
|
Kurde, coś mnie na pisanie wzięło. Takia jakaś nie tego ta jednoczęściówka. Aż się zdziwiłam, że to moje dzieło^^. Ale zapraszam do czytania i proszę o szczere opinie
---
Płakała głośno. Wydawało się, że donośny szloch rozerwie niebo. I krzyk. I błyskawica. I grzmot.
Biegła przed siebie, chciała uciec. Nie zważając na ostre kolce wbijające się w delikatne stopy podążała naprzód. W głębi duszy chciała by jej szukał. Chciała, by ją przytulił, by odgarnął włosy ze spoconego czoła, by ją pocałował. Ale go nie było. Został tam. Bez niej...
Jak przez mgłe widziała jego ruchy. Takie zwinne, kocie. W każdym szeleście słyszała jego głos. Słyszała jak ją obrażał. Jak mówił, że jest zwykłą dziwką. Bo była...On ją w nią zmienił. Nieustannie powtarzał że jest tą jedyną, że ją kocha. A jak było naprawdę? Kochał jej ciało. Uwielbiał zmysłowy zapach jej alabastrowej skóry, ciepły oddech na swoich wargach, sprawny język w swoich ustach. Zawsze dawała mu przyjemność. To był błąd. Chyba największy, jaki w życiu popełniła. Bo domagał się więcej. Rzucał się na nią niczym zwierze. Nienasycone i dzikie. Pragnął tylko zaspokoić swoje rządze. A potem ją zostawiał. Taką brudną, obolałą i spragnioną ciepła. Taką poniżoną, rozkochaną i samotną. Ale wracał. Prędzej czy póżniej wszystko powtarzał. Z każdym stosunkiem był coraz bardziej brutalny, zostawiał głębokie ślady nie tylko psychiczne, ale także fizyczne.
Pozwalała mu na to. Zagryzała wargi i zaciskała pięści udając, że wszystko jej odpowiada. Dawała sobą pomiatać. Dlaczego? Bo się bała. Bała się, że ON ją zostawi. Był całym jej światem, każdą jej myślą, ogniem, wodą i tchnieniem wiosny. Zaprzątał każdą jej myśl. Rozpalał zmysły.
Ale kim ona była dla niego?
Cielesnym spełnieniem. Tylko. Nie pamiętał nawet jak ma na imię. Nie wiedział też, że nosiła w sobie cząstkę jego samego. Tak, zaszła w ciążę. Cieszyła się skrycie, miała nadzieję, że w końcu dostrzeże w niej coś innego niż kształtne piersi i zgrabny tyłek. Że zacznie liczyć się z jej uczuciami. Pomyliła się. Zamiast miłości i zrozumienia otrzymała przekleństwo na całe życie. Okaleczył ją. Obciął gęste, miedziane loki, porwał sukienkę, głęboko rozciął skórę na policzkach pozostawiając na nich głębokie, krwawiące bruzdy. Gdy bez sił padła na ziemię z impetem kopnął ją w brzuch, próbując zniszczyć znajdującą się tam małą istotkę, która za dziewięć miesięcy miała nauczyć się kochać go swoim serduszkiem.
Jakoś uciekła. Zebrała wszystkie siły i wybiegła z tamtego domu. Zapuściła się głęboko w las, jednak wciąż słyszała jak ją woła, jak ostrzega, że ją zabije. Wiedziała że nie ukryje się na długo.
Wyczerpana osunęła się na ziemię i zamknęła oczy.
Obudziło ją głośne warczenie. Leniwie uniosła powieki i wrzasnęła. Ujrzała tylko silną, owłosioną szczękę, uszu dobiegł mrożący krew w żyłach skowyt, a ciało przeszył silny ból. Szepnęła cicho:
-Boże mój, Boże mój...Czemuś mnie opuścił?
Konała powoli. A on był w jej głowie do samego końca.
---
Mam nadzieję, że mózgów Wam nie wyżarło
Teraz możecie mnie zjechać xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jessi dnia Pon 14:49, 22 Maj 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Emereth
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/7 Skąd: Czwa
|
Wysłany: Nie 13:57, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
Łał...
Zatkało mnie.Uwielbiam takie rzeczy...Cudne.Poprostu cudne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ona Scorpiona Von Harpia
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7
|
Wysłany: Nie 15:09, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
No cóż.
Parę błędów interpunkcyjnych, tyle samo powtórzeń.
Opowiadanie mnie w pewnym stopniu ruszyło,
ale mogłabyś bardziej popracować nad opisami.
Całokształt bardzo ładny.
Nikt na forum RT nikogo nie jedzie
My tylko wskazujemy błędy, by ćwiczyć,
aż do perfekcji.
Czekam na kolejną twórczość xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qualrath
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: to nadleciało?
|
Wysłany: Nie 15:24, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
Najs.
Ano ładne. Poza błędami, które wymieniła Astray, czyta się bardzo przyjemnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessi
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: SzpiTal psyChiatryczny
|
Wysłany: Nie 17:33, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
Taak. Interpunkcja nie jest moją mocną stroną. I nie będzie, więc z góry przepraszam za kolejne błędy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łajt
Członek Władzy Absolutnej
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Nie 18:41, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
Podoba mi się. Rzeczywiście troszkę interpunkcji, poza tym nie mam zastrzeżeń. Czekam na wiecej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessi
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: SzpiTal psyChiatryczny
|
Wysłany: Pon 19:33, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
Cóż, ja się już skończyłam literacko udzielać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pon 19:43, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
Podoba mi się, jest takie, takie trafiające do serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
A-Adeleida
Członek Władzy Absolutnej
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Wto 7:16, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
Inne.
Lubię inne.
Jakby to ująć... no jest inne.
Pozytywnie inne.
NIe kończ twóczości, pisz dalej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|