Z głębi duszy...

avenira & merinda

Okey, Merinda twierdzi, że nie umie pisać poezji, wobec tego zamieszczam swoje Wink

Na razie tylko dwa i raczej nadzwyczajne one nie są
Ale piszę wiersze tylko wtedy kiedy coś mnie najdzie
i są to słowa płynące prosto z serca, nad którymi nie myślę za dużo tylko piszę, więc błagam bądźcie delikatni. Nie bijcie Laughing

życie

Życie.... niby takie łatwe, a jednak wciąż trudno się w nim odnaleźć
Trudno rozumieć, zaakceptować
A jednak niektórzy to potrafią
W jaki sposób? –zapytasz
Uciszając własne sumienie i nie widząc tego, czego nie chcą widzieć
-odpowiem
-Zabijając swoje serce i nie słuchając tego co im podpowiada
Stale zmierzają ku doskonałości
Nie widząc, że nie osiągną jej bez czystego serca
Które będą potrafili ofiarować innym...

a to drugi Wink

urok i ból życia

Być w przestrzeni tam błękitnej, słońce we włosy wpleść,
wiatrem chmury wnet przegonić, uśmiech ludziom nieść,
podarować całe serce, całą siebie dać,
w zamian wyklną Cię i zdepczą
z sercem niczym głaz...
To życie jest: wciąż straszy i rani
To życie jest: kaleczy duszę mą za sprawą ludzi
To życie złe i chociaż często rani,
to umie też nam miłość poprzez innych ludzi dać
Czy wierzysz, że też spotkasz kiedyś kogoś,
kto serce twe napełni mnóstwem najpiękniejszych barw
Czy wierzysz, że pokochasz i zaufasz jeszcze raz,
tak jak nigdy wcześniej, nigdy, nigdy tak!
Czy wierzysz, że pokochasz tą osobę
i że wykrzesasz z siebie serca żar?
Czy może też zamrozisz to niewinne serce znów
chłodem, który ma w sobie każdy z nas?
Na szczęście są na świecie także tacy,
którzy ten lód gorącem serc swych palą
i słowem dobrym
z uśmiechem na swych ustach,
ciepłym wzrokiem przekażą innym moc
-moc serca,
jej magia wzrusza wciąż
Moc serca porusza nawet najgłębszy mrok
Moc serca, czy umiesz ją wykrzesać z siebie też
i podarować tym, dla których powinieneś żyć?
Więc proszę idź podaruj część tej magii
bezbronnym i zranionym znów przez okrutny los
Więc naprzód idź
i ocal trochę nieszczęsnych dusz,
nim pochłonie je bezdenna rozpacz
-najczystsze zło...

Dobra to by było na tyle... błagam jeszcze raz- nie bijcie! Razz

[/i]

amelia

Dlaczego mamy Cię bić Wink

Wiersze są całkiem ładne:) Smile

naprawde... Ja mam zaupełnie innny styl pisania więc wiesz;) Zresztą sama możesz zobaczyć Smile

Buziaki:*:*:* papa:*

avenira & merinda

dobra...widzę, że na tym forum wszyscy pomarli...
póki co ja czuję się nieźle i Merindka też...więc mam nadzieję, że nas szlag nie trafi...;p pozdro :*
~Avenira~

Czymże jest miłość? Pytam się co dzień
Czy jest jak Zefira w upalny dzień powiew?
Czy jest jak pieśń co radością napełnia?
Czy miłością do świata i ludzi przepełnia?
Czy leczy rany zadane przez życie?
Czy podpowiada jak czynić skrycie?
Czy odpowiada na ważne pytania?
Czy nam pomaga rozwiązać zadnia?
Czy nagle z mądrego uczyni głupiego?
Czy nagle z ważniaka uczyni wariata?
Czy tuż przy kresie żywota mego
Będzie ona ze mną do upadłego?
Czy mnie za rękę przez świat poprowadzi?
Czy żyć nauczy? W potrzebie doradzi?
Czy to faktycznie bez niej żyć nie można
Jak bez księżyca nie byłoby słońca?
Czy ona naprawdę jest w życiu konieczna?
Czy jest faktycznie jedyna i wieczna?
Czy to doprawdy ona rządzi światem?
I sprawia że każdy staje się wariatem?
Czy uczy patrzeć inaczej na życie?
Myślę tak sobie od lat- ale skrycie.
Dzisiaj pytanie to Tobie zadaję.
Odpowiedz sobie właśnie teraz na nie.
Powiem Ci szczerze- nikt tak nie przemawia.
Tylko to miłość, co odwiecznie nas zbawia...

dobra...to by było na tyle...
Buśśśka i pozdro...i ożyjwajcie ludzie;p