Falka

forgive me

Zgadzam się z tobą... Choc o ile mi wiadomo, to jest on postacią kontrowersyjną... Ma swoich zwolenników i przeciwników... Choć wielu przeciwników twierdzi, że twórczośc ma wspaniałą, ale sama postać Sapkowskiego im nie pasuje... NO cóz, ja do niego nic nie mam, wiedźmina pochłaniam nieustannie i łapczywie... A osobiście to tak polubiłam Geralta, że aż nie mogę sie wieczorem oderwać od ksiązki... Zresztą nawet Yennefer lubię... Ciri. Kiedys miałam wszędzie ksywy "Yennefer"... Ale mania mi przeszła Smile

Falka

Chyba to juz tak musi byc, że każdy kto dobrze tworzy, jest kontrowersyjny. A Sapkowski to jest świetny pisarz i nic nie jest w stanie tego zmienić. Geralt... Jaskier... Ciri... Jaskier... Zdecydowanie Jaskra lubię najbardziej:)

forgive me

A ja Yennefer... I Ciri...
Chyba masz rację co do tej twórczości. Czasem mi się zdaje, że ci, którzy go potępiają poprostu są zazdrośni. Kieruje nimi zawiść, że oni tak nie potrafią. Ludzka natura jest czymś co poznajemy cąły czas i wiadomo, że każdy człowiek, który nie może czegoś mieć, będzie dążył do tego, by inni tez tego nie mieli...
A mi się w Sapkowskim najbardziej podoba, że mówi wszystko wprost... Nie ustrzega się słów takich jak "dupa" itp. Po co owijać w bawełnę? Ja osobiście nie mam nic przeciwko takim słowom. Zresztą kto ustrzega się przed używaniem mowy potocznej w życiu codziennym? W opowiadaniach i ksiązkach chodzi o to, by wciągnąc czytelnika, pokazać mu coś, w co może uwierzyć, a nie sztywne zachowania. Potrzebna jest choć odrobina realizmu, a Sapkowski ja posiada i potrafi zgrabnie wpleść w zapisane słowa.