Tess

Tess

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Nieco przestarzałe rupiecie, ale je lubię. Pierwszy rysowany specjalnie dla Collie i wisi u niej teraz w pokoju ^^

Raisa

Samych postaci nie ocenię, ponieważ byłabym nieobiektywna.
Ale podoba mi się kreska - nie za mocna, w odpowiednim momencie puszczona. Ładnie podkreśla rysy. Mniam innymi słowy (takie mało profesjonalne, a jak wiele mówi)
Tak. :)

Gość

Ja już Ci paroktotnie te prace chwaliłam, ale czekam na to, ze w ferie znajdziesz trochę czasu i narysujesz coś nowego (i żeby nie było, ze tylko wymagam to też się postaram).
A David nadal stoi na półce, nie mam gdzie go przywiercić ^^

Ww

Ja zawsze podziwiałam Twoje dzieła.
Cudowne. ^^

Łajt

najbardziej podoba mi się drugi, aczkolwiek ramiona mogłyby być troszkę szersze, ale to taki tam szczegół. ja się nie znam na rysunku xD

Hitsugaya

Twój pierwszy rysunek powala na kolana ^^

Saint R.

Zgodzę się z Hitsu, wszystkie są dobre, ale pierwszy to cudo >D

Tess · Wysłany: Pią 21:10, 06 Mar 2009 Temat postu:

Dziękuję wszystkim serdecznie za miłe słowa, zwłaszcza dotyczące mojego Davida xD
Teraz kolejny rysunek, jego zdjęcie umieszczam, bo skaner niepodłączony, ale jak dam radę, to będzie i skan, dużo lepszej jakości xD

[link widoczny dla zalogowanych]

Cheza · Wysłany: Pią 22:42, 06 Mar 2009 Temat postu:

Czczę Cię za ten rysunek. Dziękować dziękować dziękować! Uruha jest taaaaki śliczny. <3

Tak poza tym, odnośnie Twoich wcześniejszych rysunków, to wszystkie bardzo mi się podobają, szczególnie dwie pierwsze. Obie postaci kogoś mi przypominają. xD A pierwsza to już w ogóle genialna jest. ^^

Tess · Wysłany: Sob 13:10, 07 Mar 2009 Temat postu:

Śliczny jest, ale mi nie wyszedł xDDD Bywa ^^"

A pierwszą osobą jest David, zwany także Debitto, bohater "D.Gray-Mana", druga postać to Deidara z "Naruto" ^^

Dziękować!

Pokrzywa · Wysłany: Sob 23:11, 07 Mar 2009 Temat postu:

Pierwsze rysunki najpierw. Mangowe, nie przepadam za mangą, ale cóż. Pierwsza postać jest świetna i w zasadzie nie mam nic do zarzucenia... no, może to futro, z prawej strony wygląda trochę nienaturalnie, z lewej zaś układa się ładnie.
Druga postać zdaje się mieć zbyt wiele włosów, a oko... cóż, gostek ma minę dość psychopatyczną, ale ta wyraźnie zarysowana powieka dodaje mu spokoju. Trochę niekonsekwentnie to wygląda. W obu rysunkach jednak cieniowanie wyszło świetnie.
Trzeci zaś wydaje mi się sztywny, płaski. Brakuje mu trójwymiarowości, postać wygląda nienaturalnie, nie można też podziwiać dobrych cieni. Chyba najsłabszy z czwórki.
Czwarty z biuściastą kobitką jest za to ładny, aczkolwiek też mam zastrzeżenia co do układu postaci. Każdy staw jest ładnie zaznaczony, to się chwali, ale jej ręce są pozbawione plastyki. Ona je opiera, czyli nie powinny być gładziutkie i idealnie foremne, a lekko się rozpłaszczać w miejscach, gdzie przyciska je do ciała lub do drugiej ręki. Wydaje mi się też, że ma za słabo zarysowany dół klatki piersiowej. Usta powinny kierować kąciki do góry, w końcu twarz jest pochylona i wszystko ulega jakby wygięciu. Poza tym jednak nadal można podziwiać ładne cienie, zarysowane ale dyskretne stawy i mięśnie.
Odnośnie rysunków, to takie czepialstwo, bardzo mi się te rysunki podobają, ale czuję się głupio zachwalając tylko.

Odnośnie pana z The Gazette, tu nic nie zarzucę. Poprawnie, ładnie, chociaż znacznie bardziej rzucają się w oczy kontury, może to przez jakość zdjęcia. Poza tym nie mogę się czepić. I detale i wszystko ładnie, nawet jakiś taki specyficzny, żywy wyraz oczu jest.

Tess · Wysłany: Nie 15:00, 08 Mar 2009 Temat postu:

Dziękuję serdecznie za tak dobrą krytykę. Dzięki Tobie teraz wiem, co mi wcześniej w tych pracach nie pasowało, chwała Ci. Są to rysunki sprzed roku, kiedy dostałam książkę o ludzkiej anatomii, które jednak dość lubię. A ręce zawsze były moim koszmarem, uwielbiam za to rysować damską talię i zarys łydek, takie zboczenie artystyczne. Od tamtego czasu się trochę poprawiłam, czego skutkiem jest właśnie Uruha, gitarzysta the GazettE. Wciąż jednak muszę mu dokończyć cienie, zdjęcie było zrobione po to, by się Collie pochwalić, wciąż wymaga udoskonalenia. Ale jak mi podłączą skaner albo skoczę do przyjaciółki, to obiecuję, że będzie już wersja poprawiona ^^
Więc dziękuję Ci bardzo, bo wiem, nad czym pracować!